Takie zdjęcie wyskoczyło mi w Facebookowych przypominajkach, a na nim Lomo, a właściwie SC NL*Anyamanee Mr Lomonosov w czasie Światowej Wystawy Kotów w Poznaniu w 2011. Kot, który rozkochał mnie absolutnie w ubarwieniu cameo i był niezwykłą kocią osobowością
Przez 8 lat, we współpracy z hodowcami z Holandii i Wielkiej Brytanii pracowaliśmy nad linią kotów rudych i kremowych cieniowanych, nazywanych cameo.
Ci, którzy znają nas aż tak długo, pamiętają IC GB*Templegates Vivaldi – Waldusia, Taorminę, Anyamanee Yulan, Mimi, Charliego, Zuzię, Nimbuska, Tolsoya i inne koty w programie cameo. [Zajrzyjcie do naszej zakładki Weterani, jeśli chcecie zobaczyć te wyjątkowe koty].
Dzisiaj na stronie pokazałam chyba dwa ostatnie koty cameo w naszej hodowli Marcepanka i Melona. Quintessa – wnuczka Vivaldiego – przeszła na emeryturę i wypatruje nowego domku z Leonardem i oprócz Vanessy nie mamy już w hodowli kotek szylkretowych, które z naszymi kocurkami mogłyby dać ubarwienie cameo.
Kończy się pewna linia, w której Lomo i jego przodkowie byli na szczycie wspaniałej pracy wykonanej przez Sunny, Annę, Harryego, Elaine, Jadwigę i chyba nas.
Kilka dni temu naszej hodowli stuknęło skończone 14 lat od dnia wydania przydomka. Wydaje się jak wczoraj, a jednak do ogrom dorosłego życia i wielka przygoda.
Cieszyłam się jak małe dziecko, które dostało ulubionego cukierka, gdy Sunny podała mi Lomo. „Maleństwo”, pewnie około dziesięciokilowe i bardzo świadome swojej wyjątkowości.
To był piękny dzień. Casanova debiutował na Światówce, a wokół nas była grupa przyjaciół z całej Europy, których połączyła wspólna pasja i coś, co dodawało skrzydeł
Czuję wdzięczność za tamte chwile i pomyślałam, że poślę tą dobrą myśl w świat
Miłego dnia Kochani i zapraszam do zaglądnięcia do naszych kociastych na stronie naszej hodowli.
Na zdjęciu głównym: SC NL*Anyamanee Mr Lomonosov World Cat Show in Poznań 2011
Breeder & owner: Sunny Oosterhof.